Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Zimończyk w programie X Factor 2012: Zaśpiewał Tears in heaven. Jury było trzy razy na tak!

KAKA
Od zeszłego roku klasa Łukasza z Zespołu Szkół nr 2 w Żorach kibicuje Łukaszowi w muzycznej karierze
Od zeszłego roku klasa Łukasza z Zespołu Szkół nr 2 w Żorach kibicuje Łukaszowi w muzycznej karierze Katarzyna Śleziona
17-letni Łukasz Zimończyk z Roju po raz drugi wystąpił w castingu w Zabrzu do programu X Factor (show TVN). Zaśpiewał piosenkę Erica Claptona "Tears In Heaven" i zawładnął sercami publiczności i jury (Kuby Wojewódzkiego, Tatiany Okupnik i Czesława Mozila). Zakwalifikował się do kolejnego etapu programu. Rok temu Łukasz zaśpiewał balladę Josha Grobana "You Raise Me Up". Wszyscy byli oczarowani dojrzałością i emocjonalnością w śpiewaniu młodego żorzanina z Roju.

- Teraz spotkasz faceta, który nas rozwalił - powiedział tak Kuba Wojewódzki do Tatiany Okupnik przed pojawieniem się na scenie Łukasza Zimończyka.
- Drugi raz w paszczy lwa. Po co ci to? - pytał prowadzący show Jarosław Kuźniar przed wyjściem na scenę naszego 17-letniego wokalisty z Roju. Łukasz odpowiedział: - Przyjechałem zaśpiewać i przejść dalej niż w pierwszej edycji. Pamiętam występ sprzed roku i boję się, że go nie przebiję. Ale chcę spróbować - powiedział Łukasz i pewnym krokiem wyszedł na scenę.
- Rok temu byłeś niezwykły. Mam nadzieję, że uda ci się to powtórzyć. Co zaśpiewasz? - zapytał Kuba Wojewódzki.
Łukasz zaczął wykonywać "Tears In Heaven" Erica Claptona.
Już po pierwszych dźwiękach śpiewu Łukasza publiczność zaczęła klaskać. Tatiana Okupnik zamykała oczy, a na twarzach Kuby Wojewódzkiego i Czesława Mozila zagościł uśmiech. Było wiadomo, że Łukasz jest "równie dobry w śpiewaniu, jak w zeszłym roku". Młodziutki żorzanin skończył śpiewać, a publiczność zafundowała mu owację na stojąco. Chłopak był mocno wzruszony i bardzo szczęśliwy.
- Twoim napięciem można byłoby oświetlić całe Katowice. Jesteś znakomity - powiedział Kuba Wojewódzki. - Nie widziałam Twojego poprzedniego występu. Jak dowiedziałam się, że masz 17 lat, to pomyślałam, że wyjdzie do nas jakiś chłopak i zaśpiewa delikatnie. Natomiast przede mną stanął mężczyzna, który otulił mnie dźwiękiem, że poczułam się małą kobietką. Dziękuję ci za takie muzyczne przytulenie - dodała Tatiana Okupnik.
Wszyscy czekaliśmy, jak występ Łukasza podsumuje trzeci juror. - To jest bezczelne wzruszyć tak, jak w poprzednim roku. Dziękuję ci za te emocje. Tyle, nie trzeba więcej mówić - powiedział wzruszony Czesław Mozil.
Wszyscy jurorzy byli na "tak". - Nie pogub się tylko od nadmiaru szczęścia - skwitował na koniec Kuba Wojewódzki. Oklaskami na stojąco razem z Tatianą Okupnik i publicznością pożegnał Łukasza schodzącego ze sceny.

Czy Łukasz przejdzie etap dalej niż rok temu (wtedy zakwalifikował się do najlepszej 40-tki). - Teraz marzę o tym, aby dostać się do finałowej 15-tki,do domów jurorskich - powiedział 17-latek. Czy mu się uda? Oglądajcie najbliższy odcinek programu X Factor w sobotę, 7 kwietnia (emisja TVN) o godz. 20.
My, trzymamy kciuki za żorzanina!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto