Ile kosztują wakacje w Beskidach? A ile nad morzem? Sprawdziliśmy

Sprawdziliśmy ceny oraz porównaliśmy koszty pobytu w Beskidach oraz nad morzem, aby łatwiej było zdecydować, co bardziej się opłaca.

Czteroosobowa rodzina (rodzice i dwoje dzieci) za wynajęcie pokoju w Wiśle musi zapłacić około 130 zł za dobę.

- Całodzienne wyżywienie kosztuje natomiast 50 zł, sam obiad 20 zł - mówi Bronisław Pinkas, kierownik wiślańskiego ośrodka wypoczynkowego "Relaks".

Dodaje, że w ciągu ostatnich siedmiu lat ceny prawie w ogóle się nie zmieniły.

- Jeżeli już poszły w górę ceny niektórych usług, to maksymalnie od 10 do 15 procent, a przecież wiemy, w jakim tempie wszystko drożeje - tłumaczy Pinkas.

Jadąc na wypoczynek ze Śląska w Beskidy samochodem, koszty paliwa wyniosą nas od 30 do 50 zł. Natomiast chcąc dostać się pociągiem i autobusami, za przejazd czteroosobowej rodziny trzeba liczyć od 60 do 80 zł.

Jeszcze taniej można wypocząć w agroturystyce.

- Naszą ofertę dostosowujemy właśnie pod potrzeby rodzin - przekonuje Jakub Kruczek, szef gospodarstwa agroturystycznego "Kosajonka" w Szczyrku.

Czteroosobowa rodzina za same noclegi w tym obiekcie zapłaci od 108 do 120 zł, w zależności od wieku dzieci. Nocleg dla osoby dorosłej kosztuje bowiem 30 zł, a dla dzieci do 8 lat - 24 zł.

Za obiad trzeba wyłożyć tam 25 zł, z kolei na śniadanie 15 zł. W tej samej cenie jest też kolacja.

Tegoroczne wakacje nad morzem są już nieco droższe. Na przykład dom wczasowy "Hanna" w Łebie posiadający dość dobry standard, oferuje noclegi z pełnym wyżywieniem. Osoba dorosła za jednodniowy pobyt musi zapłacić 95 zł.

- Dla dzieci do 10 lat mamy z kolei zniżki i rodzice muszą przeznaczyć na taki cel 67 zł za dobę - wylicza Hanna Wolska, szefowa obiektu.

Dodaje, że za dzieci do 3 lat nic się nie płaci.

- W przypadku czteroosobowej rodziny, koszt noclegu dla każdej osoby wynosi od 35 zł - wyjaśnia Magdalena Susin, wynajmująca kwatery prywatne w Jarosławcu.

Na obiad trzeba przeznaczyć 18 zł, śniadanie kosztuje 14 zł, natomiast kolacja 12 zł.

Z Katowic nad morze (na przykład do Łeby) można dojechać pociągiem. Bilet można dostać już od ok. 80 zł od osoby. Samochodem koszt przejazdu wyniesie znacznie więcej, bo ok. 300 zł.

Co oprócz opalania się oraz zażywania wodnych kąpieli można robić nad Bałtykiem, a jak zagospodarować sobie wolny czas podczas wypoczynku w beskidzkich kurortach wypoczynkowych?

W sezonie wakacyjnym w Wiśle, Szczyrku, sąsiednim Ustroniu, czy Brennej nie można się nudzić. Oprócz wycieczek w góry można korzystać jeszcze z wielu dodatkowych, lokalnych atrakcji.

- Turyści mogą na przykład odwiedzić nasze interesujące muzea - regionalne, czy też drugie z trofeami Adama Małysza - zachęca Marcin Bujok z Centrum Rezerwacji Noclegów "Wistour" w Wiśle.

Dodaje, że w mieście dostępny jest także park linowy, a z dziećmi można wybrać się do wesołego miasteczka czy przejechać się beskidzką ciuchcią krążącą po całej okolicy. Sporo atrakcji oferują też poszczególne ośrodki wypoczynkowe. W "Relaksie" goście korzystać mogą między innymi z nowych kortów tenisowych i siłowni. Jest tam również sauna, można zagrać w tenisa stołowego, bilard lub pojeździć na wynajętych rowerach. Część z tych atrakcji jest dodatkowo płatna.

W razie niepogody, w nadmorskich kurortach też nie powinniśmy się nudzić.

- Właściciele obiektów wypoczynkowych mają dla swoich gości wiele różnych propozycji - twierdzi Przemysław Rychter z Lokalnej Organizacji Turystycznej w Łebie.

Warto wybrać się choćby do Parku Dinozaurów, czy też skorzystać z rejsu morskiego. Turystom polecane są również plenerowe wystawy oraz ciekawe makiety zwierząt morskich. Na miejscu są ponadto trzy place zabaw dla dzieci.

- Koniecznie trzeba zobaczyć także ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym, które są największe w Europie - podsumowuje Rychter.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO