Jak poinformowała nas Danuta Żak, rzecznik prasowy spółki DTŚ SA, pierwsze prace przygotowawcze polegają m.in. na przygotowaniu zaplecza przy ul. Błonie, wycince drzew w miejscu powstawania trasy i sprawdzaniu terenu. Do tego trwają uzgodnienia z PKP, z zarządcą dróg miejskich oraz Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji. Na plac budowy zwożone są elementy potrzebne do uruchomienia betoniarni. Firma Skanska, która jest głównym wykonawcą tego odcinka DTŚ, podpisuje również umowy z podwykonawcami.
Przypomnijmy, że pierwszy gliwicki odcinek DTŚ będzie przebiegał od granicy z Zabrzem do ul. Kujawskiej w gliwickiej Sośnicy i będzie miał 2,8 km długości. Koszt budowy wyniesie 244 mln zł, ale będzie finansowana głównie ze środków zewnętrznych. Ten odcinek ma być gotowy w trzecim kwartale 2014 roku. To oznacza, że z Katowic do rogatek Gliwic pojedziemy średnicówką na początku 2015 roku.
Co ważne, ogłoszono również przetarg na budowę drugiego gliwickiego odcinka DTŚ w Gliwicach - od ul. Kujawskiej do ul. Portowej i DK 88.
- Jeśli procedury przetargowe uda się przeprowadzić bez zbędnych przeszkód, to realizacja ostatniej części trasy mogłaby się rozpocząć w tym roku - podkreśla Żak.
Na tym fragmencie średnicówka ma przebiegać przez centrum Gliwic, m.in. w sąsiedztwie urokliwego parku Chopina, w 500-metrowym tunelu. Z takim przebiegiem drogi nie zgadzają się członkowie Stowarzyszenia "Gliwiczanie dla Gliwic". Nie poddają się, choć budowa trwa.
A w Zabrzu...
W czerwcu rozpoczęła się budowa kolejnego zabrzańskiego odcinka średnicówki.
To 3-kilometrowy fragment DTŚ od ronda na ul. Gen. De Gaulle'a do granicy z Gliwicami. Buduje go firma Eurovia Polska SA z Kobierzyc oraz Przedsiębiorstwo Ulic i Mostów z Gliwic. Trasa ma być gotowa w maju 2014 roku. Obecnie DTŚ kończy się w centrum Zabrza, właśnie na rondzie na de Gaulle'a.
DTŚ powinna się kończyć na węźle z A1. Dalej droga jest zbędna
Z Romualdem Chruścielem ze Stowarzyszenia "Gliwiczanie dla Gliwic" rozmawia Maria Olecha
Napisali Państwo pismo do premiera Donalda Tuska, że DTŚ w centrum Gliwic jest zbędna. Tymczasem gliwiccy kierowcy czekają na tę drogę, aby szybciej dojeżdżać np. do pracy w Katowicach.
DTŚ jest w Gliwicach budowana po to, żeby skrócić drogę dla ruchu tranzytowego do specjalnej strefy ekonomicznej o około 15 kilometrów. Tą trasą będzie jeździło dużo tirów, natężenie ruchu w centrum Gliwic gwałtownie wzrośnie. Z punktu widzenia infrastruktury drogowej ta trasa jest zbędna. Wie pani co się stanie z parkiem Chopina i Instytutem Onkologii? Tam już jest hałas taki, że czasem okien nie można otworzyć. A dojdą większe zanieczyszczenia powietrza i wyższe stężenia gazowe.
Będą przecież ekrany akustyczne, a w sąsiedztwie parku DTŚ pobiegnie w 500-metrowym tunelu, czyli podobnie jak w Katowicach.
Ale w Katowicach DTŚ zaprojektowano starym śladem, a nie nową trasą i tam faktycznie tunel rozładował korki w śródmieściu.
Gdzie zatem powinna się kończyć DTŚ?
Na węźle z autostradą A1.
Dlaczego?
Bo Gliwice mają autostradową obwodnicę - A1 i jest DK 88.
ZOBACZ WIĘCEJ WIZUALIZCJI NA DZIENNIKZACHODNI.PL
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?