Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociągi w Chorzowie pojadą szybciej po remoncie torów

JUT
Pociągi w Chorzowie pojadą szybciej po remoncie torów między Chorzowem Batorym a Rudą Śląską Chebziem. Oprócz tego wyremontowane zostały również tory między Gliwicami i Zabrzem.

Zakończyły się remonty torów kolejowych na odcinku między Gliwicami a Zabrzem oraz między Rudą Śląską Chebziem a Chorzowem Batorym.

Na odcinku między naszym miastem a Chorzowem zostało wymienione ok. 10 km torów oraz 2 km sieci trakcyjnej. Reszta sieci została wyregulowana, wymieniono również urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Na odcinku między Gliwicami a Zabrzem zrewitalizowano 18 km torów.

Pociągi w Chorzowie pojadą szybciej

Dzięki temu pociąg z Gliwic do Katowic jedzie teraz 8 min. W przypadku pociągów pospiesznych jest to kolejne 4 min. krócej. Wszystko dla tego, że na remontowanych odcinkach pociągi mogą teraz jeździć do 100 km na godzinę.

Obejmujące szerszy zakres prac modernizacje zakładają zwykle zwiększanie prędkości do 160-200 kilometrów na godzinę. Z powodu degradacji linii kolejowej prędkość pociągów między Gliwicami a Katowicami w ostatnich latach zwykle nie przekraczała 60 kilometrów na godzinę. Po modernizacji niewiele pociągów jednak rozpędzałoby się tam bardziej niż do 100 kilometrów na godzinę - ze względu na częste stacje i przejazd przez miasta.

- Prace rewitalizacyjne, które oprócz prac torowych objęły również remont stacji Zabrze, kosztowały 68 mln zł - informuje Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK.

Pociągi w Chorzowie: zaczną się kolejne remonty

Pasażerowie jednak wciąż nie mają powodów do radości, ponieważ w tym roku na trasie Gliwice-Katowice będą kolejne utrudnienia. Tym razem remont obejmie odcinek między Rudą Śląską a Zabrzem.

Oba tory będą rewitalizowane na odcinku ok. 14 km. Oprócz tego kompleksowo zostanie wymieniona sieć trakcyjna oraz urządzenia sterowania ruchem. Zrewitalizowane zostaną również obiekty inżynierskie oraz przebudowane perony na stacji Ruda Chebzie i Ruda Śląska.

Oznacza to, że na głównej aglomeracyjnej linii kolejowej nadal w tym roku można spodziewać się ograniczeń i utrudnień. Kolejarze remontując kolejne fragmenty, często muszą zmieniać organizację ruchu. Przekłada się to na korekty rozkładu jazdy, czasem powoduje opóźnienia.

Szacunkowy koszt tej rewitalizacji wyniesie ok. 56 mln zł. Głównym wykonawcą tych prac będzie firma PNUIK z Krakowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto