Sygnał z czujnika alarmowego jest połączony za pomocą systemu firmy ochroniarskiej z komendą straży pożarnej. Podobne rozwiązania stosuje wiele firm i instytucji. W momencie aktywacji czujnika służby reagują zgodnie z procedurami.
W ten sposób na miejscu pod budynkiem dawnego szpitala na rogu Mickiewicza i Niepodległości błyskawicznie zjawiały się kolejne pojazdy straży pożarnej. Część z nich, jak się okazało, miała spory problem z szybkim dojazdem, a wszystko z powodu reakcji kierowców, którzy na rondzie Solidarności zamiast udrożnić przejazd, blokowali drogę ciężkiemu pojazdowi gaśniczemu.
Powodem alarmu okazał się pył i kurz, który powstał w czasie prac w budynku. - Kujemy w piwnicach i mimo izolacji chyba aktywowały się czujniki - przyznał jeden z pracowników firmy budowlanej realizującej remont na zlecenie zakonnic.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?