Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cyclone inwestuje w Kraśniku. Budowa fabryki produkującej części do samolotów nabiera tempa

Sandra Michalewska
Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano w restauracji MusiCafe w dzielnicy fabrycznej Kraśnika
Spotkanie z dziennikarzami zorganizowano w restauracji MusiCafe w dzielnicy fabrycznej Kraśnika SM
Do końca tego roku kanadyjska firma Cyclone, która w Kraśniku zamierza uruchomić fabrykę produkującą części do samolotów, ma zakończyć prace budowlane i zainstalować w budynku linię do obróbki chemicznej. W ciągu czterech lat firma chce stworzyć 100 miejsc pracy i zainwestować 30 mln zł.

- [Z realizacją prac] jesteśmy prawdopodobnie na półmetku - mówił Andrzej Sochaj, szef kanadyjskiej firmy Cyclone, który w piątek na spotkaniu z dziennikarzami opowiedział o planach inwestycyjnych dotyczących Kraśnika i stanie zaawansowania prac.

Firma Cyclone jeszcze we wrześniu ub. roku nabyła ponad 2-hektarową działkę inwestycyjną z budynkiem po dawnej lakierni na terenie FŁT w wyniku rokowań, które odbyły się po dwóch nierozstrzygniętych przetargach. Zapłaciła za nią 400 tys. zł. Teren był zaniedbany.

- W ogóle nie było go widać, bo był zarośnięty krzakami - przyznawał Sochaj. - Jak dotąd pomalowaliśmy pierwsze piętro. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będziemy malować parter. Instalujemy też górne okna. Zamierzamy ocieplić budynek od środka i na zewnątrz, by zmniejszyć straty ciepła.

Do końca tego roku inwestor zamierza zakończyć prace budowlane, a także zainstalować linię do obróbki chemicznej, w tym m.in. wyposażyć lakiernię, laboratorium oraz zamontować piec do suszenia próbek. Od 2016r. planowana jest instalacja maszyn. Najpierw przygotowane będą fundamenty pod obrabiarki, a potem nastąpi instalacja i uruchomienie pierwszych urządzeń.

Przedstawiciel firmy dodawał, że są dwa powody dla których zdecydował się na inwestycje w województwie lubelskim. Po pierwsze sam pochodzi z Lubelszczyzny i jak tłumaczył ma tu wielu znajomych, na których pomoc liczy. Po drugie chciał dołączyć do zlokalizowanej w południowo-wschodniej Polsce Doliny Lotniczej, czyli stowarzyszenia grupy przedsiębiorców przemysłu lotniczego. Cyclone chce obsłużyć innych podwykonawców w tym rejonie.

- Chcę pomóc tym ludziom, którzy tu są i robią już elementy dla przemysłu lotniczego żeby mogli się rozwijać, bo w tej chwili np. produkując części do samolotów muszą wysyłać te elementy do USA czy Kanady żeby je pomalować. To nie ma sensu. Możemy zrobić to tu na miejscu i jednocześnie oni mogą dostać więcej zamówień. Wtedy będzie to bardzo ładnie funkcjonować.

Jeszcze w tym roku firma planuje zatrudnić ok. 20-30 osób. Docelowo w ciągu czterech lat Cyclone pracę znajdzie ok. 100 osób.

Firma zamierza także dołączyć do Mieleckiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i korzystać z ulg podatkowych. Wniosek jest już rozpatrywany, a szef firmy liczy na to, że zgodę Rady Ministrów uda mu się uzyskać najpóźniej w grudniu br.

W piątkowej konferencji poza szefem kanadyjskiej firmy, wziął udział także prezes Cyclone Polska - Bogdan Adamkowski, a także Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika i Andrzej Maj, starosta kraśnicki. Przedstawiciele obu samorządów zadeklarowali dalsze wsparcie i pomoc inwestorowi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto