W środę o godz. 20.30 otrzymaliśmy maila od internautki Marysi. Informuje o niebezpiecznej sytuacji, która wydarzyła się właśnie na trasie autobusu linii 32.
Internautka pisze: Jadę autobusem 32. Przed chwilą na przystanku przy kościele św. Józefa policja zatrzymała agresywnego młodego chłopaka, który zaczepiał pasażerów i wykrzykiwał wulgarne hasła.
Gdy ludzie próbowali go uspokoić, pchnął jednego z mężczyzn. Pomoc wezwał kierowca.