Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy piłkarz i nowy trener w ekipie Górnika

Rafał Musioł
Michał Bemben w towarzystwie prezesa Łukasza Mazura (z prawej)  i Tomasza Wałdocha.
Michał Bemben w towarzystwie prezesa Łukasza Mazura (z prawej) i Tomasza Wałdocha. fot. Arkadiusz Gola.
Michał Bemben, 34-letni prawy obrońca, występujący ostatnio w zespole Union Berlin - a wcześniej m.in. razem z obecnym dyrektorem sportowym Tomaszem Wałdochem w Bo-chum - podpisał wczoraj roczny kontrakt z Górnikiem Zabrze.

- Konsekwentnie tworzymy w szatni mieszankę doświadczenia i młodości. Chcemy czerpać wzorce z krajów piłkarsko lepszych, ale nie interesują nas zawodnicy zagraniczni. Nasi chłopcy dotychczas mieli nie do końca właściwe wzorce w szatni, tacy piłkarze, jak Michał, mają wnieść do drużyny profesjonalizm, zarówno sportowy, jak i ten pozaboiskowy - oświadczył prezes Łukasz Mazur.

- Chcemy mieć dwóch-trzech takich doświadczonych zawodników - dodał Wałdoch.

Nową twarzą w Górniku, choć świetnie znaną z gry w tym zespole, będzie także trener Andrzej Orzeszek, który obejmie drużynę Młodej Ekstraklasy.

Do klubu wciąż nie wpłynęła żadna oferta dla Damiana Go-rawskiego, Roberta Szczota, Pawła Strąka i Przemysława Pi-trego, czyli - jak nazywa ich prezes klubu - "czterech muszkieterów". Wszyscy mogą opuścić Górnika za darmo, a jeśli tego nie zrobią będą występować w drużynie rezerw, czyli w klasie B.

- To nie jest kwestia ofert, nikt o nich nawet nie zapytał - przyznał Mazur.

Cała czwórka nie chce się na temat swojej sytuacji wypowiadać.

- Nie czytam gazet, nic nie wiem o tym, że Górnik chce się mnie pozbyć - twierdzi Gorawski.

- Piłkarze znają sytuację, powiedzieliśmy im wszystko w bezpośredniej rozmowie, nie muszą czytać gazet, wystarczyło słuchać. Zresztą proszę zwrócić uwagę, że część ich numerów została już przydzielona innym zawodnikom, a to już powinno dać im do myślenia - stanowczo podkreślił szef Górnika.

Jeśli kosztujący zabrzan grubo ponad 100.000 zł miesięcznie kwartet wybierze występy w klasie B, zajmie się nim duet Marek Piotrowicz - Marek Kostrzewa. - Zaręczam, że będą musieli pracować naprawdę ciężko, ci trenerzy to gwarantują - deklaruje Mazur.

Kolejne kontrakty w Zabrzu zostaną podpisane już jutro. Także w piątek dojdzie do rozmów z Mateuszem Kamińs-kim, który - zgodnie z umową - musi zostać przez Górnika wykupiony z Polonii Bytom.

- Dopiero jeśli my osiągniemy porozumienie, przyjdzie czas na spotkanie z szefami Polonii - zaznacza Mazur.

Nic się nie zmieniło

Z Michałem Bembenem, piłkarzem Górnika Zabrze, rozmawia Rafał Musioł

W jaki sposób znalazł się pan w Niemczech?
Wyjechałem z rodzicami w 1989 roku jako dziecko. Grałem wtedy w juniorach Górnika.

A kiedy był pan ostatnio na meczu na Roosevelta?
Niedawno, na pierwszej lidze, z Motorem Lublin.

Poznał pan stadion?
(śmiech). Faktycznie, nic się nie zmieniło, no może za wyjątkiem krzesełek, bo 20 lat temu ich nie było.

Co innego jednak kibicować, a co innego grać. Kto panu zaproponował powrót do Zabrza?
Tomek Wałdoch. Grając w piłkę utrzymuje się wiele kontaktów, nie traci się z oczu kolegów. Szybko się dogadaliśmy, bo ja byłem wolnym zawodnikiem i od zawsze chciałem zagrać w Górniku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy piłkarz i nowy trener w ekipie Górnika - Zabrze Nasze Miasto

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto