Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szybki powrót Górnika

Rafał Musioł
Zesłanie Górnika do pierwszej ligi skończyło się po roku, chociaż wiele wskazywało na to, że potrwa dłużej.
Zesłanie Górnika do pierwszej ligi skończyło się po roku, chociaż wiele wskazywało na to, że potrwa dłużej. fot. Mikołaj Suchan.
Po 15. kolejkach pierwszej ligi Górnik Zabrze znajdował się na drugim miejscu w tabeli i wiele wskazywało na to, że kolejne występy będą jedynie etapami na drodze do ekstraklasy. Tymczasem ekipę z Roosevelta dopadł kryzys i po pięciu następnych meczach spadła na szóstą lokatę tracąc do wicelidera 4 punkty.

Ta strata utrzymywała się dość długo, jednak finisz należał do drużyny Adama Na-wałki, który 23 grudnia 2009 przejął ją z rąk Ryszarda Komornickiego. Powrót za plecy łódzkiego Widzewa nastąpił po 28 rundzie, gdy zabrzanie wyprzedzili Sandecję zaledwie o jedną strzeloną jej na wyjeździe bram-kę, a kropka nad i została postawiona w przedostatniej kolejce zmagań. W ten sposób czternastokrotni mistrzowie Polski wrócili do ekstraklasy już po roku od degradacji, chociaż w pewnym momencie wiele wskazywało na to, że banicja potrwa dłużej. Decydujące okazały się zarówno dobra gra samego Górnika w kluczowych spotkaniach wyjazdowych z ŁKS-em i Pogonią, jak i wyjątkowo liczne wpadki najgroźniejszych konkurentów.

W czasie rozgrywek doszło nie tylko do zmiany trenera, ale również do zmiany prezesa- 1 marca Jędrzeja Jędrycha zastąpił 37-letni Łukasz Mazur. Razem z wiceprezesem Maciejem Sowickim rozpoczął m.in. odchudzanie mocno przerośniętych klubowych struktur i porządkowanie spraw finansowych. Jednym z posunięć nowych szefów Górnika było zatrudnienie w roli dyrektora sportowego byłego piłkarza tego klubu orat reprezentanta Polski, Tomasza Wałdocha.

Przed poprzednim sezonem, który zakończył się spadkiem firmowanym przez trenera Henryka Kasperczaka, w Zabrzu przedstawiono plan, który zakładał , że w 2012 roku Górnik zdobędzie mistrzostwo Polski. Teoretycznie zespół z Roosevelta nadal ma szansę na zrealizowanie tego celu.

- Spokojnie, na razie zamierzamy zbudować drużynę, która w nadchodzących rozgrywkach będzie zajmowała pewne miejsce w środku tabeli - deklaruje Mazur.
W najbliższych dniach prezes spotka się z trenerem Nawałką, którego pozostanie w Zabrzu nie jest jeszcze przesądzone. Na pewno natomiast dojdzie do sporych zmian w szatni. W kontekście wzmocnień szefów Górnika interesują podobno tylko transfery bezgotówkowe.

Piłkarze Górnika oficjalnie zakończą dziś sezon. Ostatnim jego akcentem będzie wyjazdowy sparingowy mecz z Energetykiem ROW Rybnik. Bilety na spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 18, kosztują 5 złotych.

Wyszliśmy z tej próby zwycięsko

Adam Nawałka, trener Górnika
Cieszę się z tego, że osiągnęliśmy cel, tym bardziej, że początki były dość trudne. Zastałem drużynę rozbitą, która była wygwizdywana przez kibiców. Razem ze współpracownikami, nakreśliłem trzy obszary działań: mentalno-motywacyjny, służący właśnie odbudowie psychiki zawodników, taktyczny, służący poprawie organizacji gry i motoryczny, bo w I lidze gra się fizycznie. Nie było nam łatwo, często spadała na nas lawina krytyki i to zazwyczaj zasłużonej, zdarzały się bolesne wpadki. Ale wszystko dobrze się skończyło i wyszliśmy z tej próby charakteru zwycięsko. Nie popadamy jednak w euforię, bo zdajemy sobie też sprawę, jak dużo czeka nas pracy, by nie mieć problemów w ekstraklasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szybki powrót Górnika - Zabrze Nasze Miasto

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto