Po meczu z Wartą plotkowano, że prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik szybko opuściła stadion, nakazując schowanie do lodówki tortu, który miał być ozdobą bankietu z okazji awansu. To prawda?
O torcie nic nie wiem, zresztą nie mamy takiej dużej lodówki, w której mógłby się zmieścić, bo jeśli miał być ozdobą bankietu to przecież musiałby być wielki...
A szampan był zmrożony?
Jesteśmy biednym klubem, stać nas co najwyżej na wino musujące. Trochę żartuję, ale naprawdę nie planowaliśmy wielkiej fety.
Nie jest pan rozczarowany, środową porażką w Zabrzu?
Oczywiście, że jestem. Sport ma jednak to do siebie, że nie można zaprogramować wyniku. Kiedyś co prawda była grupa takich reżyserów, ale teraz mają przez kilka lat o czym myśleć. Mówiłem przed środowym meczem, że najtrudniejszy jest krok pierwszy, a potem ten ostatni. I nie zmieniłem zdania, chociaż mam nadzieję, że kropkę nad i postawimy w Ząbkach. Nie chciałbym, żeby o wszystkim decydowało spotkanie na Widzewie.
Trener Nawałka odżegnuje się od pomysłu dodatkowego motywowania piłkarzy GKS, którzy zagrają u siebie z Sandecją i mogą pomóc Górnikowi w awansie bez względu na jego wynik z Dolcanem.
Też nie będę dzwonił na Bukową, bo patrzymy tylko na siebie. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy w tabeli bardzo trudną sytuację, a teraz wszystko zależy tylko od nas. To my mamy awansować do ekstraklasy, nikt inny tego za nas nie zrobi. Za GKS i tak trzymamy kciuki, bo zależy nam na sile śląskiej piłki.
Dostał pan już od trenera listę graczy, którzy mają wzmocnić drużynę, i tych, którzy powinni ją opuścić?
Pierwsza taka lista już powstała, ale o nazwiskach nie powiem, bo najpierw musimy ją "przymierzyć" do finansów. Myślę, że i tak stworzymy drużynę, którą stać będzie na spokojne miejsce w środku tabeli.
Przecież będzie łatwiej, bo dojdą pieniądze z Canal+!
Najpierw awans musi stać się faktem, ale o trudności tego ostatniego kroku już przecież mówiłem...
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?