Klub mający bogatego sponsora strategicznego Allianz Polska, jeden z najwyższych budżetów w ekstraklasie, słynnego trenera Henryka Kasperczaka, nie zdołał się utrzymać. Na te pytania do dzisiaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi. To już jednak historia.
Górnik wraca do ekstraklasy. Jeszcze niedawno nie było to takie oczywiste. Po jesiennej rundzie sezonu 2009/2010 i rozegraniu dwóch spotkań awansem z wiosennej rundy zabrzanie zajmowali piąte miejsce w tabeli. Do drugiej Pogoni Szczecin (ta lokata też gwarantowała awans) mieli cztery punkty straty, a do prowadzącego Widzewa 10 pkt. Drużynę prowadził trener Ryszard Komornicki. Nie miał łatwego zadania. Z powodu kontuzji od początku do końca rundy nie grali dwaj podstawowi zawodnicy: obrońca, Adam Banaś, napastnik, Tomasz Zahorski. Komornicki opuścił Górnika. Na jego miejsce przyszedł trener Adam Nawałka. Wyzdrowieli Banaś i Zahorski. Z ŁKS Łódź sprowadzonego bramkostrzelnego napastnika Adriana Świątka. To miało ogromny wpływ na grę drużyny. Na początku wiosennej rundy Górnikowi nie szło za dobrze. Po 24 kolejkach zajmował czwarte miejsce. Strata do drugiego wówczas ŁKS wynosiła cztery punkty. Po przerwie spowodowanej katastrofą w Smoleńsku, Górnik grał bardzo dobrze. Do minionej środy w siedmiu meczach odniósł sześć zwycięstw i raz zremisował. Jego piłkarze strzelili w tym czasie 18 bramek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?