Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1242 metry historią odmierzane

Krzysztof Błażejewski

Władze miasta zapowiadają gruntowną modernizację i rewitalizację jednej z najważniejszych ulic Bydgoszczy - Dworcowej. Wrócić na nią mają nawet tramwaje. Czy będzie to powrót do okresu świetności?

Dworcowa to ulica wyjątkowa - zwrot ten wcale nie powstał na cele rymowanki, lecz dla podkreślenia roli tej arterii, jednej z trzech najważniejszych, obok Długiej i Gdańskiej, w dziejach naszego miasta. To ją, jako pierwszą ulicę Bydgoszczy, postrzegali wszyscy przybyli koleją: królowie Prus, książę Albrecht Hohenzollern, Józef Piłsudski, Stanisław Wojciechowski, generałowie Haller i Dowbór-Muśnicki, a poza tym kibice z Torunia, Gdańska, Poznania, Łodzi i innych miast Polski, którzy od dworca w zbiorowym pochodzie wędrowali na stadiony Zawiszy i Polonii na ważne mecze.

To na niej odbywały się w szpalerze tłumów pochody triumfatorów, np. brązowej czwórki wioślarskiej po powrocie z igrzysk w Amsterdamie w 1928 r., Zdzisława Krzyszkowiaka po rzymskiej olimpiadzie i Teresy Ciepły po tokijskiej.

To tu mieszkali, m.in., legenda polskich skrzydeł por. Alojzy Błażyński, sławny kryptolog Marian Rejewski, animator życia muzycznego Andrzej Szwalbe.W 1940 r. często spacerował Dworcową wówczas żołnierz Wehrmachtu, przez ponad miesiąc stacjonujący w Bydgoszczy, późniejszy pisarz noblista Heinrich Böll.

Pałac z Niderlandów

W okresie międzywojnia była to piąta pod względem długości ulica w mieście. Policzono, że ma dokładnie 1242 metry.

Dworcowa to ulica stosunkowo młoda, rówieśnica Jagiellońskiej. Wraz z nią podlegała intensywnej zabudowie od połowy XIX w., kiedy miasto szybko rozbudowywało się po północnej stronie Brdy.

W przedrozbiorowej Bydgoszczy biegł tędy trakt prowadzący do wsi Bocianowo Wielkie (wcześniej zwanej Błoniem), a następnie w kierunku kolejnej podbydgoskiej wsi - Jachcic. O powstaniu ulicy przesądziło wynalezienie kolei i lokalizacja torów, a następnie dworca kolejowego.

Budowa przyszłego węzła kolejowego przy Friedrich-Wilhelm Strasse (ul. Zygmunta Augusta) rozpoczęła się w 1849 r. W szczytowym momencie zatrudniano ponad 12 tys. robotników.

Dworzec ulokowano dokładnie w poprzek traktu do Jachcic. Stał się on tym samym zamknięciem nowej ulicy, łączącej teren kolei z ul. Gdańską. Jej nazwa narzuciła się sama - Bahnhofstrasse.

Oficjalne otwarcie bydgoskiego dworca miało miejsce 26 lipca 1851 r. w obecności króla Prus Wilhelma IV. Następnego dnia o 2.30 w nocy ruszył pierwszy pociąg do Berlina dostępny dla podróżnych. Bahnhofstrasse szybko stała się placem intensywnej budowy. Szczególnie w okolicach dworca. Najokazalszym budynkiem przy Dworcowej zawsze był i do dziś pozostał gmach byłej pruskiej dyrekcji kolei. Zbudowana w latach 1886-89, według projektu berlińskiej spółki Gropius und Schmieden, majestatyczna bryła w bogatej harmonijnej formie, z wysokimi, trójkątnymi szczytami z obeliskami, nawiązuje nie do znanego w Bydgoszczy pruskiego gotyku, lecz do stylu mającego swoje odniesienie w manierystycznej sztuce Niderlandów. Po I wojnie dyrekcji kolei w Bydgoszczy już nie było, mieściły się w gmachu wydziały dyrekcji gdańskiej, a później toruńskiej. Od 1923 r. funkcjonowała tu Kolejowa Przychodnia Lekarska i różne spółki związane z PKP, a także Centralne Biuro Rozrachunków Zagranicznych PKP. Dziś podupadająca perełka architektoniczna czeka na nowego właściciela...

Hotelowe eldorado

Sam dworzec rozbudowywany był wielokrotnie. Przy dworcu szybko rosła infrastruktura. Od lat 80. XIX w. działała poczta dworcowa, natomiast już od 1906 roku pierwsza w mieście stacja benzynowa!

Od 18 maja 1888 r. w pejzaż okolic dworca wtopiły się nowy widok i charakterystyczne dźwięki. Stąd bowiem ruszały w miasto pierwsze bydgoskie tramwaje, na razie konne. Linia A prowadziła do ul. Poznańskiej. Od 1896 r. był to już tramwaj elektryczny. Zajezdnia tramwajowa usytuowana została naprzeciw dworca. W jej pobliżu mieścił się także postój dorożek.

10 października 1936 r. w Bydgoszczy uruchomiono komunikację autobusową. Pierwsza linia prowadziła, jakżeby inaczej, z dworca PKP do osiedla BGK przy ul. Gdańskiej. Opodal pojawiła się kolejna nowinka - postój taksówek, tzw. dorożek samochodowych.

Niemal natychmiast wraz z uruchomieniem kolei na parcelach wzdłuż Dworcowej, zwłaszcza przylegających do dworca, budowano domy z przeznaczeniem na hotele. Pod numerami 85, 87 i 89 wybudowano od razu trzy kolejne: ,,du Nord", ,,Heisse" i ,,Victoria". Do końca lat 80. hoteli na Dworcowej było już w sumie 5. Z biegiem lat zmieniały się ich liczba, nazwy i właściciele. Od cudzoziemskich nazw mogło sie zakręcić w głowie: ,,St. Petersburg", ,,Schliep", ,,Darheim", ,,Reichshof", ,,Gambrinus" wraz z salą teatralną, ,,Goplana", ,,Boston", ,,International". Dopiero czas PRL zmienił te nazwy na ,,Dworcowy", ,,Centralny", ,,Gastronomia".

Po meble do Pfefferkorna

Bahnhofstrasse jeszcze w XIX w. stała się ulicą typowo przemysłowo-handlowo-hotelową. To przy niej powstała cegielnia Neumanna z pierwszym w mieście piecem pierścieniowym do wypalania cegły. Tu wzniesiono późniejszą Fabrykę Sygnałów Kolejowych, zakład wchodzący pierwotnie w skład koncernu Siemensa. Od 1869 r. aż do lat 90. XX w. czynna była wielka drukarnia Emila i Hermanna Dittmannów, gdzie wydawano ,,Deutsche Rundschau", a po II wojnie wszystkie lokalne gazety.

W międzywojniu zajeżdżano tu dorożkami po zakupy. Do słynnego sklepu meblowego Ottona Pfefferkorna pod ,,19", mieszczącego się w domu zbudowanym przez znanego architekta Fritza Weidnera, do Fabryki Beczek B. Galla, drogerii ,,As Pik", sklepu myśliwskiego, salonu muzycznego, sklepu Wedla oraz pierwszego w mieście sklepu samoobsługowego, należącego do Grossa. Tu mieścił się dom mebli Grajnerta, fabryka wyrobów tytoniowych, sklep mistrza rzeźnickiego ,,Chwiałkowski", ,,Tornow" z rowerami i maszynami do szycia. Najsmaczniejsze wędliny w mieście sprzedawał na Dworcowej sklep ,,Bekon".

W 1921 r. powstała przy ul. Dworcowej wytwórnia filmowa ,,Polonia Film", która zrealizowała, m.in., pełnometrażowe filmy fabularne ,,Złote łóżko Gabby" i ,,Car Dymitr Samozwaniec" z udziałem aktorów Teatru Miejskiego.

Prywatna inicjatywa

W PRL-u Dworcowa, mimo znikomej jeszcze szansy mieszkańców na zmotoryzowanie się, była zapchana. Jej środkiem biegła, zlikwidowana dopiero w 1990 r., linia tramwajowa, którą przemierzała ,,czwórka". Tłumy bydgoszczan robiły tu zakupy w ,,Jedynaku" na rogu ówczesnych al. 1 Maja, w ,,Misiu", ,,Reniferze", sklepach: jubilerskim, ,,22 Lipca" (dawniej ,,E. Wedel"), meblowym, rybnym, myśliwskim, firmowym ,,Rometu", jakże ważnym ,,Wirniku", pierwszej ,,Taniej Książce", licznych odzieżowych, a także drobnych sklepikach prywatnej inicjatywy, jak wówczas mawiano. Drugą falę zakupowiczów stanowili przyjezdni, dla których było tu z dworca najbliżej.

33 dni strajku

W latach 70. bydgoscy architekci, urzeczeni wizją ,,socjalistycznego nowoczesnego centrum" planowali wyburzenie kilku pierwszych kamienic południowej części, by wznieść tu wielki pasaż handlowy, łączący Dworcową z ówczesną ul. Czerwonej Armii.

To na Dworcowej gromadziły się tłumy i mówiła o niej cała Polska, gdy trwał tu w 1981 r. strajk chłopski w siedzibie ZSL, zakończony po 33 dniach podpisaniem porozumienia.

Krótki renesans ulica miała w latach 90. XX w. Otwierano masowo eksluzywne sklepy, które potem jednak przeniosły się do supermarketów. Na Dworcowej życie zamierało, zdominowały ją second handy i tanie obuwie. Dziś wyróżnia się chyba tylko tym, że ma najdłuższy w mieście odcinek bruku.

Warto wiedzieć

Dzięki Gdańskowi

Ustawę o budowie kolei w państwie pruskim przyjęto już w 1838 r. Pierwszą linię z Berlina do Szczecina oddano do użytku 5 lat później. Jesienią 1842 r. rozważano budowę linii z Berlina do Królewca w dwóch wariantach: przez Chojnice i Gdańsk lub przez Piłę, Bydgoszcz, Tczew. Decyzja zapadła dopiero w 1848 r., gdy Gdańsk odmówił przyjęcia kolei. W tym samym roku do Bydgoszczy przeniesiono Królewską Dyrekcję Kolei Wschodniej.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 1242 metry historią odmierzane - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto